Akcja: Nie kradnij zdjęć!


sobota, 18 września 2010

Jestem PJU!


Ale się uśmiałem. Wysłuchałam rozmowy MOJEJ z telefonem. To takie małe, czarne i nie wiem po co ona czasem mówi do niego, a nie do mnie. On zaś wstrętnie piszczy i plumka. Powiedziała mu, ze na takie świnki, jak ja, to jest specjalne angielskie określenie - PJU (pisze się PEW - pink eyed white) co oznacza różowooki białas. Ale jak powiedziała to PJU, to tak zabrzmiała, jakby pluła, aż ją oterkotałem, no bo co to za jakieś nieprzystojne odgłosy.
Poza tym jestem ostatnio bardzo zirytowany, bardzo. Coś wlazło w ściany naszego domu i strasznie warczy, długo i okropnie - ona tez wzdycha i słyszałem jak mówiła telefonowi, że to wymiana instalacji elektrycznej w całym bloku i że wiertary będą tak warczeć pewnie parę miesięcy... To jest hałas nie do wytrzymania, ja to się boję, że zaraz takie coś wstrętne i hałaśliwe przyjdzie do nas i nas zje!
Więc na wszelki wypadek już się nie układam koło Toli (tylko czasami, zresztą Tola teraz ma klatkę bardzo blisko) - raczej siedzę u siebie, albo chciałbym w tej wielkiej norze za kanapą. Ale ona tam wstawia jakieś takie pudła, że ja nie mogę przejść - jedno pogryzłem, to się śmiała i wstawiła drugie.
A dzisiaj udało mi się wejść do klatki Toli i zostawić jej wszędzie swój zapach. Niech wie, smarkata, z kim ma do czynienia. Bo jak staję obok jej klatki i terkoczę i kręcę zadkiem, to ona jeszcze bezczelnie szczęka zębami. Swoją drogą, fajną ma norkę - MOJA mówi, że to czapka z polaru - wszystko jedno co to, ale wygodne - wypróbowałem. No i co mi zrobią!
Tola jest zresztą miłą dziewczynką, tylko strasznie głośno wrzeszczy o jedzenie - jakby było po co - przecież wiadomo, że MOJA zawsze daje jeść. I to stawanie słupka? Przecież tyle energii na to wychodzi. Tola trochę chorowała na brzuszek po tym buraku, cośmy go jedli parę dni temu (mmmm, uwielbiam buraki!) i nie dostawała nic zielonego, tylko suchą bułkę, karmę i siano. Jak ona się wtedy darła! Nie macie pojęcia.
Byłbym zapomniał. Kilka dni temu Piotr robił mi zdjęcia - i zobaczcie, jak wypadłem:



Wątek o albinosach i innych białasach wraz z informacjami naukowymi: http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?f=45&t=5496&start=70#p150703

1 komentarz:

  1. Buziaki Pontusie Wspaniały!
    A jak stosunki z Tolą? Coś już wiadomo czy nadal czekacie na jej wyzdrowienie?

    OdpowiedzUsuń